Farcik <3
Jutro śmignę do potworków. Byłam w niedzielę, ale tylko na chwilkę pomiziać.
Jest nowy konio do robienia i domyślam się kto ma z nim pracować jak tylko pojawi się w stajni -.-
Ehhh...
Tyle razy marudziłam- wystarczy młodych koni. Ja jestem coraz starsza, gnaty już nie te :P No ale cóż... Znając życie w weekend będę się na niego gramolić.
Pożyjemy zobaczymy...
Albo zobaczymy pożyjemy?
Albo...... zobaczymy i nie przeżyjemy O.o