Święta, święta i po świetach :D miałam totalny brak dostępu do internetu do tego zostawiłam ładowarkę od telefonu w pracy <mądra ja> . ale nie przedłużając... kiedy przychodzi czas na najlepszą recenzję? kiedy produkt się 'zdenkował' lub jest mega bliski denku czyli tak jak w moim przypadku z podkładem ze zdjęcia ; )
Rimmel LASTING FINISH 25H FOUNDATION
Rimmel Podkład Lasting Finish 25 Hour Foundation to trwałość do 25 godzin. Nowa formuła z Mineral Complex pomaga w rewitalizacji i ponownie ożywia przepracowaną skórę. Brak oznak zmęczenia, makijaż na całe 25 godzin. zapewnia sprawne lekkie pokrycie. Lasting Finish 25 Hour Foundation zawiera nawilżający system Aqua Primer więc skóra jest nawilżona i czuje się komfortowo przez cały dzień. Skóra staje się pobudzona, nawilżona a kolor pozostaje wierny.
Mam kolorek 100 IVORY, powinien być najjaśniejszy ale nie jest i dla bladziochów nie sprawdzi się wcale. Poza tym ma w sobie pigmenty różu co mi niestety przeszkadzało z tego względu że różu w mojej cerze raczej nie ma.
Poza tymi dwoma (jak dla mnie jedym minusem) podkład spisuje się dobrze.
Krycie ma jak dla mnie bardzo dobre, zakrywa niedoskonałości, utrzymuje się bardzo długo ale nie 25 godzin :d Nie robi nam maski na twarzy, nie waży się. Nie stwarza problemów w połączeniu z pudrem, bronzerem, różem czy rozświetlaczem. Konsystencję ma kremową, może trochę żelową. Ładnie pachnie.
Na początku myślałam, że się świecę przez ten podkład, jednak po dłuższych obserwacjach zauważyłam że sprawcą świecenia się jest puder Rimmel Stay Matte w połączeniu z każdym innym podkładem ;/
Ja jestem na tak jeśli chodzi o ten podkład.
cena 35 zł (na promocjach za około 20 zł :)