Nie zabijesz mnie bo jestem za daleko ;*
Więc kochany braciszku kończysz dzisiaj 18 laaaaat !
Życze Ci wszyystkiegooo najlepszego. Tak wiem, banalne ;D Ale naprawdę chcę żebyś miał to o czym marzysz. Znamy się baaardzo długo, pamiętam jak jeszcze mieszkałeś w Szczecinie i widzielismy się raz w miesiącu? Różnie to bywało. Później Świdwin ale też przyjeżdżałeś tylko na weekendy bo Kołobrzeg ^ A teraz jak jesteś już na stałe to mnie nie ma :( Przeżylismy razem tyle chwil, nie da się wszystkich zliczyć ... Gry w kenta, w których chyba czesto przegrywaliśmy xD, biwak, namioty i te historie (wiesz jakie haha), grille, ogniska, imprezy, zdjęcia a nawet te zwykłe wieczorne spacery. Duuużo tego było. Nie zapominajmy też o kłótniach, których także było sporo. Ale jakoś wszystko przetrwaliśmy. Bardzo za Tobą tęsknię :( Mam nadzieję, że spotkamy się w ferie a jak nie to Siemiatycze witają w wakacje !
Moje oczy czasem płaczą, kiedy głowa sobie przypomina.