"..Szczęścia nie kupisz, gdy kłopoty piętrzą się po sufit.."
Nie ważne co posiadasz tylko jak to wykorzystujesz..
Poczułam powiew wiatru..
Delikatne promienie słońca na ramieniu..
Pobudzały do tańca.. chodź stałam lekko w cieniu.
Boję się.. ale nie wiem czemu.. dwóch słów które znaczą dla mnie wiele..
Nadal boję się, że w pewnym momencie czar pryśnie i obudzę się
Nie posiadając nic. ze łzami.. w oczach.. Boję się, że znowu ktoś
zrani.. boję się strasznie tych słów to one tak wywołują we mnie lęk..
czasem zakłopotanie.. kiedyś umiałam powiedzieć je.. dziś sprawia mi
to ogromny trud.
Zaufanie jest lecz.. lęk pozostał..
Dobrze wiesz jak było kiedyś.. już nie jest tak jak było..
I nie chce by się to zmieniło.. niech tak zostanie..