Pat i Mat na zdjęciu. Tak fajnie to brzmi u nich XD ja nie pasuję :c

od kiedy "mieszkam" w Łodzi cały czas choruję

miałam CZTERY jelitówki, w czym dzisiaj tą czwartą, kaszel przez 2 tyg uprzedzony katarem i bólem gardła, przez który musiałam iść do lekarza i wziąć swój pierwszy w życiu antybiotyk.

jelitówki zgarniam cały czas od Korni albo mamy. No i raz mi się nawróciła przez moje osłabienie organizmu więc to była moja wina tamtym razem.

kurde masakra jakaś

zajęcia mam od wtorku do czwartku i to we wtorek od 9 do 15, potem wf poltora h (siłownia)
w środę od 8 mam 1,5h ćwiczeń i za dwie godziny potem mam wykłady ale ostatnio nie bywam na nich
i w czw od 11:30 do 15 matę wykłady i ćw

i to wszystko.

mam takie lajty no kurcze XD

więcej jestem w Płocku niż w Łodzi

więc dużo mam Damiana i jest fajnie

nadal czuję się jak na wakacjach. no chociaż niestety pogoda uświadamia że jest inaczej.

co do ludzi na uczelni jest spoko :D z Patrycją się zakumplowałam w mojej grupie i we dwie z takim Mateuszem jeszcze się trzymamy często. Siedzi na zajęciach obok nas i jest z nami w projektach często. taką Karolinę z marketingu poznałam na inauguracji i mamy tą samą grupę na wykładach; z Erykiem można powiedzieć się zaprzyjaźniliśmy, studiujemy razem na analityce i jesteśmy we dwoje z Płocka. na wfie się trzymamy grupką dziewczyn ale też z dwoma Karolinami tam się trzymam (same karolinyXd) i z taką Oliwią która jest w chuuuyyyyy podobna do natalie dormer (margaery z gry o tron). 

ze współlokatorkami się dogaduję, chociaż rzadko je widuję. siedzą w pokoju ze słuchawkami na uszach z muzyką na maksa i często mnie nie slyszą i ja ich no i nie wiem nawet czy są XD 

grę o tron stopuję na razie bo mało mi jej zostało do czytania :/

bardziej piszę swą książkę. 64 strony A4 na chwile obecna ;p

jadę o 22 do Łodzi :/

https://www.youtube.com/watch?v=AeGfss2vsZg