Napisałam kolejne 5 stron,łacznie to już 11:) porażka kompletna z tą pracą, ale bynajmnije coś oddam promotorowi we wtorek:) miejmy nadzieje,ze za duzo do poprawy nie bedzie:)
Swoja droga promotor mi se lepszy trafic nie mogl:)Na seminarkach wesolo, prace pisze bezstresowo.. no prawie:)
a teraz wracam do pisania...ugh