No niestety, zwykłe nie mają szans na spojrzenie na życie ważnych ludzi. Zwykłe stoją na zwykłych ludzi, czekają na przeceny i chcą pójść w świat. Nie zdarzy się, by taki przypadkowo wybrany był nagle w gabinecie prezydenta, premiera czy jakiegoś lekarza. Musi walczyć o zauważenie i liczyć na gust przechodniów. Czasem nie wyjdzie, czasem coś się niszczy, musi zostać usunięty. Trudno takim zaistnieć wśród takiej kunkurencji. Nawet jak już jest w jakimś domu, nawet jak już się zaklimatyzuje, może niespodziewanie zostać wymieniony na lepszy model. Remont. I kolejne, inne, nowe meble zastąpią te.
Well, maybe someday anywhere else?
Użytkownik milkazorzechami
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.