HEHE, W KOŃCU MÓJ OBIECANY WŁAM DLA CIEBIE, A CZO, JAK SZALEĆ TO CAŁĄ DUPĄ.
Siedzę sobie na kanapie, a ty siedzisz gdzieś w pokoju obok i pewnie oglądasz na tablecie anime, oh god why. dziękuję za tony żarcia i hektolitry kakao, które robisz mi za kazdym razem, gdy przyjeżdzam do Katowic, wiem, że zawsze jest ktoś kto troszczy sie o moje pragnienie i głód, to słodkie. TO WSZYSTKO PRZEZ TEN ZAPACH NIEWOLNIKA, UMYJ SIĘ, BO ŚMIERDZISZ JAK MURZYN PEDALICO.
kocham cię~~