kiedyś się z mamą śmiałyśmy, że jakby mnie przeciąć na pól, to by powstały dwie różne połówki
jedna połowa od taty, druga od mamy :)
ta tutaj to połowa taty ^^
ogólnie jakoś mi dzisiaj źle.
chyba załapałam doła.
a z racji, że mam doła, wcinam ŻELKI.
[jakby ktoś kiedyś, chciał mi coś dać, a nie wie co, to niech da żelki, bo je kocham ^^]
mam marna sytuacje z polaka
zamiast ją poprawić, to nic nie robię
poddałam już się ;(
zobaczymy co będzie...
w ogóle ostatni z niczym sobie nie radze
słucham piosenki i nie wiem o czym jest
nie potrafię powtórzyć ani jednego wersu, jaki w niej był
jutro 2 polskie. super...
NIEOBECNA.