Tą notatkę poświęcę komuś wyjątkowemu i bardzo mi bliskiemu.
Natala- Jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Tyle dla mnie zrobiłaś a ja tak niewiele mogę ci dać, chociaż bardzo się staram.
Nasza znajomość sięga ławek w szkole podstawowej, to już będzie 9 lat, ba! niedługo 10 :D To naprawdę spory kawałek czasu, większość mojego życia!
W pierwszych dniach, tygodniach, miesiącach naszej znajomości nie miałem o tym świadomości że ze zwykłej szkolnej znajomości wyjdzie coś tak pięknego. Cieszę się, że mnie również to spotkało, bo wiem że nie jestem jedyny. Twoja osoba jest niepowtarzalna, twój charakter przyciąga coraz więcej znajomości, w tym nowych przyjaciół. Za każdym razem gdy cię widzę serce zaczyna bić mi szybciej, na twarzy zawsze zagości uśmiech a w głębi duszy krzyczę z radości. Świadomość że miałoby cię w moim życiu zabraknąć jest dla mnie nie do przyjęcia. Niestety po dzisiejszym dniu musiało mi się to nanieść na myśl...
Przy okazji chciałbym złożyć kondolencje dla całej rodziny Karoliny, którą rodzice musieli dzisiaj pochować razem z całą rodziną, przyjaciółmi, znajomymi i przede wszystkim ze strażakami OSP. Słabo ją znałem, była w jednostce OSP Serby w której również jestem. Pamiętam ją jak przez mgłe ale wiem, że była to osoba wyjątkowa. To widać było po ilości ludzi w kościele. Jestem dumny że mogłem ją pożegnać w szeregach kolegów i koleżanek z OSP. Co we mnie ruszyło podczas uroczystości łzy?:
- Ostatnie słowa jej przyjaciela
- przejazd alarmowo wszystkich wozów z OSP : Serby, Ruszowice i Szczyglice a przy przejeździe koło naszej remizy syrena alarmowa.
-Orkiestra strażacka z OSP Kwielice
-Podczas opuszczania trumny orkiestra zagrała ciszę, we wszystkich wozach załączono syreny a my ustawieni w szeregu salutowaliśmy jej. I właśnie to przytrzymało moje łzy aż do końca uroczystości. Do teraz jeszcze nie ogarniam tego widoku.
Ale koniec z pogrzebem. Przepraszam że dodałem ten wątek do notatki ale po dzisiejszym dniu musiałem.
Na koniec, by się nie rozpisywać za bardzo napiszę jeszcze krótko
Dziękuję za wszystko Natalia.