Rozdział lll
Kolejnego ranka piętnastolatka, jak najprędzej wyszła z domu ze swoim nowym przyjacielem Odi'm na spacer. Dziewczyna chciała koniecznie obejrzeć swoją wieś. Zauważyła, że znajduje się tu nawet niewielkie, ale bardzo piękne jezioro. Postanowiła, że tam zajrzy. Na miejscu spotkała swoją rówieśniczkę Julkę. Od razu się zakolegowały, znalazły wspólny język. Obie interesowały się fotografią. Sara umówiła się z nowo poznaną koleżanką na zwiedzanie okolicy następnego dnia.Po powrocie ze spaceru Sara stwierdziła, że mogłaby zaprzyjaźnić się z Julką.
Wieczorem stojąc przed lustrem nastolakta postanowiła, że zacznie się malować. I następnego dnia szybko wstała z łóżka, poszła do toalety by się odświeżyć, po czym się pomalowała i stwierdziła, że dojrzalej wygląda. W biegu zjadła śniadanie i wyszła na dwór nie powiadamiając nawet rodziców, spotkała Julkę i wspólnie wybrały się na dłuższy spacer. Sare dręczyło to, że Julka ma lepszą figurę niż ona, dlatego obiecała sobie, że od jutra zacznie uprawiać jogging i dopnie swego. Po drodzę spotkały przyjaciela Juli Adriana. Sarze od razu wpadł w oko. Zawstydzona sobą oznajmiła koleżance, że musi wracać do domu. Po powrocie nie mogła zapomnieć o Adrianie. Ciągle miała przed oczami jego twarz.