To było równo rok temu&.... 2 lipca 2006 roku
Pamiętam dokładnie, była niedziela, słońce mocno świeciło
Przyjechałeś po mnie samochodem.. nie wspomnę o tym, że jechałeś bez prawa jazdy
I tak już zostało.. My razem na zawsze
Pamiętam każdy dzień spędzony z Tobą.
2 sierpnia.. rocznica, zrobiłeś mi niespodziankę, przyjechałeś z kwiatami
najpiękniejszy prezent jaki kiedykolwiek dostałam
wcześniej próba dla naszego rozwijającego się związku, mój prawie 2 tygodniowy wyjazd na Śląsk.. ale przetrwaliśmy razem&. Na zawsze już..
później kolejna rocznica& dostałeś małego misia od.. małego Misia
to Ty namówiłeś mnie na kurs prawa jazdy, często przyjeżdżałeś po mnie, wspierałeś, ocierałeś moje łzy kiedy coś nie wychodziło, kiedy szatkowski wkurzał, a samochód gasł.. później egzamin.. zawsze byłeś przy mnie.. zawsze pierwszy..
później najcudowniejsze urodziny w moim życiu, spędzone razem z Tobą, przyjaciółmi i całą rodziną
kolejna rocznica&
w między czasie Twój staż, wiele przygód
wspólne wyjazdy, radość, szczęście wszystko co sprawiało, że z każdym dniem kochałam Cię coraz mocniej
skończył się staż.. wspólne szukanie pracy, pisanie listów motywacyjnych CV& pięknie
aż w końcu znaleźliśmy.
W lubiczu.. i już tak zostało.. oby jak najdłużej
wspólne spędzanie rodzinnych uroczystości,
wspólne wyjazdy.. nawet jeden który kosztował równe 50 zł wtajemniczeni wiedzą OCB
i
.... nadal razem