https://www.youtube.com/watch?v=x4FVLfaKZig
I nie, nie potrafię tak po prostu. Ludzie poznają się, spędzają ze sobą setki godzin, przegadują całe noce, mówią o wszystkim co ich boli, cieszy, smuci i uszczęśliwia, snują wspólne plany, a potem z dnia na dzień po prostu ich nie ma. Po prostu. Po prostu nagle skreślają wszystko, tak jakby twoje imię nigdy nie istniało w ich codziennym grafiku, jakby nie odbyli tych wszystkich rozmów, jakby nie łapali twoich uśmiechów, które tak kochali, jakby nie zasypiali i nie budzili się z tobą, mówiąc, że kiedyś będzie tak codziennie. Naprawdę próbuję czasem ziać taką samą obojętnością, próbuję tak samo się odwrócić, tak samo zamilknąć, próbuję jakkolwiek uzasadnić sobie takie zachowanie, ale nie potrafię. Nie potrafię tak po prostu.
Przyszła jakaś dziwna tęsknota. Łajdaczka nieproszona. Za czymś, co jeszcze się nie zaczęło. Za smakiem, którego nie zdążyły poznać usta. Za dłonią, w której nie znalazła się dłoń. Za zapachem, który nie obiegał serca.
Ja po tych wszystkich latach to naprawdę chcę już zacząć inaczej żyć, mieć kogoś, kto może nie tyle byłby oparciem dla mnie, ale kto by mnie potrzebował i dla kogo mógłbym żyć, bo takie życie bez sensu jest straszne, nawet jeśli człowiek na co dzień robi coś, co go wciąga.
Raz mi się chce żyć, a raz po prostu kładę się do łóżka i nie potrafię zasnąć, sama nie wiem czemu. Po prostu leżę i tyle.
Gapię się w ten sufit i nie umiem niczego zrozumieć. I jest jakoś tak.. Tęskno? Smętnie? Nie wiem. Tylko jedną myśl ciągle gdzieś tam mam, w tej głowie. Że chcę do Ciebie.
Znajdź kogoś, kto nie boi się przyznać, że tęskni. Kogoś, kto wie, że nie jesteś idealny, ale traktuje Cię tak, jakbyś taki był. Kogoś, dla kogo największym lękiem jest utrata Ciebie. Kogoś, kto całkowicie odda Ci serducho i kto będzie mówił "Kocham Cię" i naprawdę miał to na myśli, naprawdę będzie to czuł... I w końcu co najważniejsze, znajdź kogoś, kto będzie szczęśliwy budząc się przy Tobie każdego dnia i mimo upływu lat, zmarszczek i siwych włosów będzie Cię kochał z każdym dniem coraz mocniej...
"Fascynujące kobiety to takie, które nie czekają. Nie patrzą na telefon z nadzieją na sms. Fascynujące kobiety nie uzależniają się od spojrzeń. Są inteligentne, świadome, mają poczucie humoru. Nie dają sobą pomiatać. Nie żebrzą o miłość. Żyją interesująco i nie robią tego, żeby zaimponować innym, ale żeby poznać lepiej samą siebie. Fascynujące kobiety nie tracą zmysłów z tęsknoty. Nie popadają w paranoję. Nienodliczają sekund. Nie czekają, to na nie wciąż ktoś czeka..."
P,S Zawsze będę Kochać tego jedynego, który spędził ze mną tyle lat ! Nie muszę nosić Twojego nazwiska, ale w sercu zostaniesz na zawsze, obiecuje !