Siemanko :D
Dużo do załatwiania ostatnio mam ale wszystko jak najbardziej przydatne i pozytywne :)
I wreszcie nadejdzie spokój ze wszystkim.
W sobotę zostałam matką chrzestną dla Natanielka , który jest ślicznym, malutkim , słodziutkim chłopczykiem ,który całą msze i przyjęcie przespał .
Wszystko odbyło się bez żadnych komplikacji :)
Nie potrzebuje zbędnych kontaktów , wzięłam się za to i została mi niewielka garstka znajomych. Bardzo się z tego ciesze bo nie potrzebuje zaśmiecać sobie życia ludźmi, którzy tak naprawdę mają mnie i moje zdanie gdzieś daleko ..
Wszystko się fajnie układa z czego bardzo się ciesze :)
Niedługo piękne , długie , prawdziwe 2 lata.
Tego momentu nie mogę doczekać się już od dawna , jaram się jak głupia :D
Żegnam i pozdrawiam :)
I zapraszam : http://instagram.com/milagacy