dzień 19

dzien 19 Milczałem 10 dni nie odzywałem się wyłączyłem Aktywność na messengerze FB wyłączyłem opcje znajomi w pobliżu, żeby nie wiedziała gdzie jestem co robie. Bo wiedziałem, że mimo to, że się rozstaliśmy dalej będzie mnie obserwować gdzie jestem. W niedziele 10 lutego usunęła mnie ze znajomych na Fb, ale zostawiając mi możliwość napisania wiadomości, niestety ja na to nie zareagowałem udawałem, że nic o tym nie wiem. Poniedziałek po południu wiadomość, jeżeli już się ukrywasz przede mną na fb to byś usuną nasze wspólne zdjęcie. Nie odebrałem nie odpisałem od razu poczekałem aż pójdzie spać, bo nie chciałem się kłócić wiedziałem, że jak od razu odpisze to znowu się pokłócimy odpisałem o 1 nie ukrywam przed tobą wyłączyłem aktywność, bo nie chciałem wiedzieć, kiedy jesteś dostępna i się zastanawiać z kim ty teraz piszesz. o 4 odpisała jak wstała do pracy żebym usunąć nasze wspólne zdjęcie z fb, bo już nawet nie jesteśmy znajomymi nie odebrałem dopiero jak już byłem w pracy gdzie miałem osoby, które mnie uspokoją i zadbają żebym znowu nie napisał coś głupiego, zanim odpisałem zadzwoniła ze samochód jej się popsuł i nie będzie go naprawiać tylko zmienia czy mogę jej doradzić przy zakupie wysłał link do ogłoszenia doradziłem Jeszce parę razy dzwoniliśmy do siebie dostałem zjeby ze się do niej nie odzywam. ale czy wy byście się odezwali jak by ktoś wam napisał żę nie chce was nawet spotkać przez przypadek, ale znowu dałem szanse, bo kocham i nie potrafię przestać w środę milczeliśmy w czwartek walentynki wysłałem jej pocztą kwiatową róże i miska dla Młodej przyjęła rozmawialiśmy wyjaśniliśmy sobie wszystko ze dalej się kochamy i tęsknimy wróciliśmy do siebie byliśmy razem do piątku godzina 17 znowu cos jej sie poprzestawiało i znowu zimna jak lód jeden dzień jest dobrze następnego jak nie znajomi a ja nadal kocham i nie potrafię przestać ....