Dzień pierwszy 5 02.2019 Waga 59.4 po posiłkach Stan psychiczny - 70 cały dzień rozmyślanie w pracy porażka nieprzespana noc znowu obudziłem się o 3:30 i do rana wiłem się z własnymi myślami cały czas myślę o tym, dlaczego co by było czy tak miało być dlaczego co ona czuła, czy ona to planowała, czy po prostu się przestraszyła co mam dalej robić co chwile rycz katowałem swoją głowę wciąż, dlaczego muzyka ostry bezimienni deszcz ostry bezimienni rejs postanowiłam wziąć się za siebie, choć nie jest łatwo jak nie chce się nic nie chce się żyć straciłem was i sens życia byłyście dla mnie wszystkim przeżyłem z wami najpiękniejsze chwile życia nigdy nie byłem tak szczęśliwy. dziękuję wszystkim, którzy mnie teraz trzymają przy życiu dziękuję bliskim, że w porę mnie złapali i nie pozwolili mi się zabić wiem, że zrobiłem wam przykrość dziekuje, że słuchacie moich myśli, że wytrzymujecie moje wahania nastrojów postaram się was nie zawieść, choć nie jest mi łatwo pozbyć się czarnych myśli Maya to głównie dla ciebie wujek postara się najbardziej, bo twoja miłość do mnie daje mi najwięcej Energi Ala dziekuje, że sama masz problemy a ciągle dajesz mi rady nadzieje to dzięki tobie teraz to pisze Natalia jako jedyna sama napisałaś zapytałaś jak się dziś czuje Paulina Sebastian, że mnie wtedy złapaliście i nie pozwaliście mi zrobić tego głupstwa, bo mogłem jeszcze zrobić komuś Krzywdę a może i odebrać życie Rodzice, że codziennie dzwonicie wiem, że chcielibyście teraz tu być i mi pomóc, ale jesteście daleko Danka Olimpia Kamila dziękuje za rozmowe.