Ostatni tydzień szkoły.. Przezyj to sam, przezyj to sam..
I praktyki całe 3 tygodnie no może 4
Na czas teraźniejszy głowa mi peka od uczenia się, fajnie się lenić w ciągu roku a potem wszystko nadrabiać
Jeszcze rok... a potem czas pokaże...
niewiadomo co planuje i gdzie rozrzuci los
Każdy ma swoje marzenia, plany wszyscy maja mam i ja
Ale czasem się boje że na ich drodze pojawi się coś co mi w tym przeszkodzi albo spowoduje że życie przekręci się do góry nogami i bede musiała inaczej wszystko ułożyć i że będe może tego żałować potem
Więc nie!!
mimo że jestem pokręcona, dziwna i mam co sekunde inne koncepcje.. muszę trzymać łeb na karku
Trzeba czasem wiedzieć czego się chce, trzeba czasem wybierać... I trzeba walczyć mimo wszystko a zawsze jakoś się ułoży....
Tak Anka walczyć walczyć i zaryzykować.. Nie wypuszczaj tego szczęścia z rąk bo może więcej nie być takiej okazji