photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 PAŹDZIERNIKA 2010

Ja nadęty? Ja? No coś Ci się Iwon, chyba pomyliło. Ja się nie użalam nad sobą, gdzieżbym śmiał. Przecież ja mam cudowne życie :D Jestem tylko ciekawy dlaczego moja siostra nie była zadowolona, jak sobie z jej Always zrobiłem samolocik. Cóż, pewnie dlatego, że zużyłem całe opakowanie, a ona ma okres. Nigdy nie zrozumiem kobiet, krwawią pięć dni i nie umierają... A co do nadętości, to nie. Mnie jedynie można zarzucić cholerną "skromność", ale nadęty nie jestem. Jestem po prostu wspaniały! To jest słowo opisujące mnie w całości. Nawet London się przede mną umywa, jeśli wiecie o co chodzi [ogląda zbyt dużo Disney Chanell]. 

 

Pozdrowienia dla Wszystkich, którzy mnie pamiętają! <3

Komentarze

frutaypasion No ba, ze nadety.
Jedyne slowo jakie przychodzi mi na mysl, by cie opisac to wlasnie nadety, ale i do tego bufon, ot co.
Czuje sie pozdrowiona, bo jakzeby inaczej, ale hm..
Dobra, nie bylo tego ale.
19/10/2010 19:50:35
madziulak [Nie czuje się pozdrowiona]
:** <33
18/10/2010 18:08:52
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika mikheil.