T: idziesz dzisiaj do szkoły Majk ?
M: a muszę ?
T: nie nie musisz
M: to dobra nie idę sram na to
T: sraj to na kiblu
Mój tata jednak jest spoko. HYHY. siedzimy teraz z Erykiem i jemy paluszki z sezamem.
ps. i gdzie ten śnieg ?
Komentarze
sylamakota huh^^
czerwone od płaczu..:((
musiałam go ugryźć.. nie miałam nikogo innego by
wyżyć na nim swój żal..