Takie tam, trochę stare ;)
Wybrałam się z kuzynka na drugą stronę Wisły aż nad samo ujście ;)
Pogoda była znakomita. Idealny dzień na takie wypady, chociaż później naszła mgła i bałyśmy się, że prom może przestać pływać xD
No, chyba trzeba się ruszyć z domu po całym dniu lenuchowania. Za kilka dni dostanę nową płytę LP. Aaaaa! <3