~Migel Co ty pier.dolisz za głupoty? :D z jaką podwojoną siłą ?
Jak się coś kończy to ma się świadomość co się robi, a jeżeli potem tego żałuje to wtedy dochodzi do Ciebie ze jesteś debi.lem.
~yyyy "Czasem nie mają już sensu albo miejsca" hmm może i jestem w błędzie, ale wydaje mi się, że ty także kiedys straciłeś to co było dla Ciebie b.ważne i naprawde kochałeś lecz po prostu boisz się zawalczyc, bo przypadkiem możesz wyjsc na głupca, ale wbrew tego co piszesz to wszystko ma sens, aczkolwiek może i cos juz przeminęło, lecz zawsze moze do nas wrócic z podwojoną siłą.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;))
~yyyy aa jezeli nie wystarcza nam to że już przeżylismy waspaniałe chwile, jeżeli to one były najwazniejszą i najpiękniejszą częścią naszego życia to mamy pozwolic aby juz nigdy nie wróciły... mamy onie nie walczyc ii odłożyc na dalszy plan??
~Migel Po pierwsze, to nie jest użalanie się nad swoją osobą tylko pisze ze nie warto właśnie się użalać nad tym ze były syte czasy i płakać nad tym. tylko się cieszyć tym ze mogliśmy je doznać :)
~yyyy jeżeli życie jest nazbyt którkie nie powinniśmy cieszyc sie tylko dlatego że cos osiagnelismy ale brnac dalej i osiagac jeszcze wiecej, Jeżeli użalasz się nad soba bo cos spieprzyłeś to zrób wszystko aby to zmienic...nie należy sie poddawac bo raz cos nie wyszło..Jeśli dostałeś wielkiego kopa od życia postaraj sie dostrzec tego walory a nie tylko wady.
~ememem ...
albo walczyć o nie by one powrocily , a nie się poddawać ;)
szczescie samo się do Ciebie nie uśmiechnie ,trzeba robic cos w tym kierunku , a nie stac w miejscu bądz spadać w dół ...
koniec ? mhm na moje to poczatek czegos czego jeszcze nie zaczełeś !
Pozdrawiam;)