Zdjęcie z dedykacją dla D.... z Krakowa:)
Jest wreszcie nadszedł długo wyczekiwany maj i matury.
Jedni się cieszą, a drudzy troche mniej.
Byłam dzisiaj na zakończeniu klas 3 i jak uswiadomiłyśmy sobie z Karoliną, że to samo czeka nas za 2 lata to, aż smutno nam się zrobiło.
Jak ten czas szybko leci- zdecydowanie za szybko.
Przecież niedawno był wrzesień i bałam sie iść do nowej szkoły.
Masakra.
Wczoraj dzień średni, ale wieczorem optymistyczna i pocieszająca rozmowa nastawiła mnie lepiej do życia.
Nie warto przejmowac sie opiniami innych:)
:*