Bozinko ześlij mi jeszcze jeden taki dzień, jak wtedy, żebym mogła sobie odpocząć od tych lekcji.
Mam serdecznie dość czterech polskich pod rząd, dziecięcej spinki na włosach, myśli o egzaminach, tych wszystkich pytaniach i dopowiedziach, maturach i innych pierdach. Daj jeden dzień z samymi przerwami i błogą rozrywką. Daj mi kilka wfów, ale bez tej babki, na raz. Daj mi jeden spokojny dzień, daj mi pojechać do Krakowa.
To jest modlitwa. Dziękuje.
Użytkownik mielzki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.