leniwa niedziela with Tomek ^^ uwielbiam takie niedziele <3 lenistwo i nic więcej ;D i ten spacer w nieodpowiednie miejsca. ale przekonaliśmy się o tym dopiero wtedy kiedy zaczęła mnie gonić szarańcza os, pszczół czy bóg wie czego. żyję, nie majaczę więc jest dobrze :) bo Daria zawsze musi coś odwalić. nie ma zabawy bez przypału ;d i tak niedziela zleciała.. na nic nierobieniu ;p powoli powoli torba się zapełnia. jeszcze tylko parę rzeczy i można jechać :) raju już nie mogę się doczekać.. nie mogę się doczekać tego morza, tego wypoczynku i oczywiście spotkania z Karoliną <3 caaaałe wakacje się nie widziałyśmy.. pierwsza nocka dla niej <3 + wino i nie będziemy mogły się nagadać. tyle do opowiedzenia jej mam. braknie tej nocy ;d ale to dobrze :) jutro znów na 6.. dobrze że to ostatnie 3 dni. idę zajrzeć raz jeszcze do tej torby.
' najlepiej byłoby Cię kurwa nie poznać. '
i tyle w temacie.
5 pierdzielonych dni! <3