karma ma to do siebie ze czasami bezpodstaswnie sie odwraca i CIę kąsa.
zabili Dzisiaj w mej głowie Kennedy'ego.
http://www.youtube.com/watch?v=1wYNFfgrXTI&feature=related
i znowu nikogo nie ma,nie ma CIebie i CIebie,nie ma nikogo, ktos X powtarza tak to wciąz ze zrobi dla cieie wszystko,ze skoczy w ogien,ze nigdy nie pomorze CI sie zatracic.ale kady kto mnie zna gowno o mnie wie,chcialam to zmienic nikt nie chciał słuchac.
jest 12.12 to kłamstwo ze ktos o Tobie mysli
tak samo jak kłamstwo ze zawsze jest ktos dla kogo warto zyc.ze zyje sie dla kogos,zyjecie jest tyylko miedzy czasem,grą.która ktos sobie wymyslił,w któej pieniadze są zlem gorszym niz uzywki.przez nie stracisz zdrowie,przyjacioł,najwazniejsze rzeczy,popłyuniesz na dno i stracic z nawet siebie. probojac zrozumiec,zmienic siebie to zmieniec caly swiat,ale co jesli ten swiat nie chce sie zmienic z TObą? on nie wierzy w lepsze, musisz szukac dobrego wytlyumaczenia,dobrych słów,dobrych uników.ale hipokryzja tez podobno ma gdzies tam swą prawde.
swiat tylko dzili sie na tych którzy wiedza ze tak jest,oraz tych którzy nuie maja czasu o tym mysle,tak samo jak byc samotni.wypełniaja tylko czas jestesmyu bywamy zadko kiedy zyjemy,decydujemy precedensowo, obiecujemy sobie rzeczy,a w ostatecznosci wchodzimy po raz setny do tej samej 'rzeki bezgrama tlenu'.