Jedna walizka juz spakowana ,zostalo mi tylko jeszcze... no wlasnie... prawie wszystko!!!
Kurde!!! Jak ja nie lubie przeprowadzek ..plus taki ,ze chyba zaczynam dostrzegac moje uzaleznienia..
Od teraz robie sobie szlaban na zakupy...
Nigdy bym nie pomyslala ,ze jedna walizka wystaczy mi tylko na buty i torebki...
Fuckkkkkk!!!
Odliczanie czas zaczac , tak wiec 9 dni.
Jak wszystko dobrze sie ulozy to moze zawitam do PL nawet przed Bozym Narodzeniem ..
Tyle.