Kropla za kroplą , powoli spływa krew.Ona wisi spokojnie , jej biała sukienka już dawno zabarwila sie na czerwono .Kogo kochała ? Ile czasu zmarnowała?Nikt nie przyszedł i nie uratował jej.Blask słońca oświetla jej bladą twarz.Kto po raz ostatni parzył w jej oczy? Wszyscy zapomnieli bo już nie żyje , jej dusza , jej ciało , jej uczucia które z kimś chciał dzielić . Nie udało sie, nie tym razem ,ale przecież nie ma już drógiej szansy , nie cofnie czasu w którym za bardzo sie zadużyla , nie cofnie czasu w którym tak szcześliwa zawieszała sznur nad podłogą. Nie umiała krzyczeć , to teraz nie umie zamilczeć , nie umiala się śmiać to teraz nie potrafi przestać .Czy moge zadac pytanie ?... czy coś w tobie jeszcze żyje ....?
Tylko obserwowani przez użytkownika mickeymoouse
mogą komentować na tym fotoblogu.