W kruchosci ostatnich zdan ktòre doskonale uslyszalam .
Jedna mysl ,slowo ktòrym kieruje sie przez cale zycie
mam dosc uzupelniania pustej kartki ciemnogranatowym atramentem,
ktòry tak idealnie wsiąka w pomarszczony papier.
jedyna sentencja , ktòra przekonuje mnie do wyrzucenia
z mysli tematu , ktòry tak batdzo boli . Nie pomagasz mi zapomniec ,
odetchnac od tego co kiedys sprawialo mi tyle radosci , a teraz rujnuje mi zycie
Mam wrazenie ze wszyscy mnie unikaja , bo ja juz nie podejmuje z nimi zadnego
sensownego tematu . Lubialam patrzec jak cierpią , bym sama poczula sie lepiej .
Uniklalam ich spojzenia ,uwielbialm smiac sie z ich niepowodzen.
Co ty ze mną zrobiles ? nie dajac mi chwili zapomienia dales mi czas na przebaczenie .