Usiadła na zimnej marmurowej podłodze,
włożyła słuchawki do uszu,
zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki,
zaczęła czytać wiadomości od niego.
Z każdym nowo otwartym sms'em,
wracało coraz więcej wspomnień.
Przez długie godziny czytała jego kłamstwa.
Łzy napływały do jej oczu,
z coraz większą częstotliwością.
Była zbyt słaba,
aby usunąć wspomnienia,
którymi dławiła się co dnia.
Żyła przeszłością, żyła nim.
Pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ja zostawił... :(
***
No i co...
Zostawiłaś mnie jednak...
Samą, samotną na pożarcie społeczności... ;(
Nie no żartuję oczywiście. :)
Życzę Ci tam udanej zabawy
do białego rana.
Tak wiem, że to tylko miesiąc,
ale w tym przypadku miesiąc wydaje się być
WIECZNOŚCIĄ!!!
Pytanie czy będę tęskniła?
Nie ma innej opcji. :)
Oczywiście, że TAK. <3
z poważaniem Michalina.
PS. Nie Zapomnij...:) :*
http://www.youtube.com/ watch?v=qsddC53KfOs