Hej ! Witam :) Nie wiem, ile razy na pisałem w swoim życiu "Wracam, powróciłem. wrócę..." Więc może zacznę tym, razem inaczej. Hym, hym. Jeszcze tu wróciłem.
Co roku, kilka dziesiąt razy tu wejdę i patrzę jak cały tu mój staro-dawny Świat, spędzany rozpada się na poczególne atomy. Czy jest mi żal ? Gdy, ktoś o to mnie pyta.
- Zależy jak na to spojrzysz i pod jakim kątem żal czego .
Jeśli chodzi o sam portal jako Polski, gdzie kiedyś tętniło tu życie i dzieliło się z ziomkami wiedzą na temat fotografii to owszem, żal... Mimo,że kiedyś człowiek był niczym przykutym do biurka i komputera. Żal, na pewno jeśli chodzi o technologię, która usiadła na nasz garb niczym jakiś szejk na wilbłąda, teraz idziemy nawet do kibla z smartfonem. Tak, mocno jesteśmy przyklejeni do ekranu bardziej niż kiedyś.
Na żywca spotkania nawet odchodzą, skrolowanie teraz jest na topce. Przyklejeni my większości ludzie by oglądać cudze życie w cudownych "apkach" które codzień ZAWSZE, czekają na gest kciuka z rana, kiedy wstajemy.
Nie ma w nas przez to jakiegoś, nazwijmy to "żywiołu" - chęci do działania, chęci do życia. Mam wrażenie, że im bardziej ułatwiamy sobie życie apkami, technologia, która nie każda jest dobrze wymyślona ogłupia, otępia, działa depresyjnie. Ja wiem, że ktoś powie, że czarnowictwo uprawiam może, na temat smartfonologi czasów, obserwuje to i owo. Bynajmniej nie udaje, że nie widzę.
I tak, żyjemy w tym niby "przyjemnym Świecie ułatwiaczy" tu i teraz. Takie to trochę monochromatyczne... Ludzie przez te ułatwienia stali się mniej cierpliwi, to też tak z moich obserwacji.
Zobaczcie jak kiedyś poczta była przyjemna, mam na myśli pisanie listów do siebie. Wyczekiwanie tego, co się wydarzy, co przyjdzie :) Piękne, to było.
Tyle z tej odpowiedzi jeśli chodzi o żal.
Jeśli chodzi o to co pozytywne w tym, to co się tu rozpada ?
Odpowiem, takim ogólem i totalnym banałem : Czas leci do przodu, ludzi których tu poznałem w mniejszości prawdziwych została ze mną w kontaktach i to fajny finał tego wszystkiego, miłe zaskoczenie po latach, gdyż nie wierzyłem,że wgl ktoś ze mną zostanie kontakcie. Ludzie przemijali to prawda ale zawsze jakąś mądrość, wspomnienie zostawli. Tak, powinno być. Ludzie nie przemijają nie zostawiając śladu w naszym życiu. To są życiowe piekne lekcje, które znoszę z pokorą. Czasem nie jest to łatwe ale potrzebne, na nowe.
Tytuł mój tytuł nad zdjęciem " Jeszcze ..." oznacza, czy jeszcze tu być mimo, że przez instagrama opustoszał z ludzi photoblog. Czy sentymenty dla ludzi w tych czasach mają sens ? To dobre pytanie. Odnosze wrażenie, że lubię być sentymentalnym to niby takie nie modne jak bycie romantykiem. Hymmm... Pewnie będę wrzucał jedno lub klika na rok zdęć w bardzo dużych przestrzałach czasu, ale za tym już nie idzie te uczcie jak kilka lat temu ;) . Na pewno pisać już tu tak nie będę, nie chce "odgrzewanych kotletów" tu robić.
Jeśli ktoś to czyta z starych czasów photobloga , niech da znaka jakiegoś :D na piszę komentarz, wiadomość tu. Ciekawy jestem czy ktoś tu jeszcze wraca raz na rok jak ja :p
A jak wracamy to pewnie już jako inni ludzie, po układani w życiu, bardziej stablini niż jacyś gówniarze z przeszłości :)
Pozdrawiam Was Bardzo Serdecznie :)
PS : A mi pozostaje patrzeć jak ten photoblogowy okręt utonie, bez satysfakcji oczywiście.
19 STYCZNIA 2025
6 STYCZNIA 2025
15 KWIETNIA 2023
25 WRZEŚNIA 2021
9 WRZEŚNIA 2020
7 WRZEŚNIA 2020
14 SIERPNIA 2020
13 SIERPNIA 2020
Wszystkie wpisy