prawie jak kompania braci... xD
jakoś nie mam siły... tyle dobrze że wiosna idzie bo i tak już mi na psychę siadało...
czemu by nie zasnąc i obudzić się po maturze... fajnie by było...a no i jeszcze by była zdana...
moje pudełko nicości ostatnio się zapełnia...
niebawem Tomaszów i 25 BKPow ;)) na to czekam ;)