rozpijawa u Orła na działce... gril,litry osiołka... Faxe w promocji za 1 zł...
siedzieliśmy na dachu pijąc piwo paląć fajki gadaliśmy na mniej i bardziej poważne tematy...
widok zajebisty bo na nasz zamek i stare miasto które z tej perspektywy wyglądały
jak wielki posąg życia człowieka... monumentalny i rozdzierający.
rano jeden papieroch który stracił filtr palony z widelca :P xD
w nowej szkole dobrze jest... tak jak bym miał tam chodzić od poczatku...
http://www.youtube.com/watch?v=vPFETr5ubN8