taaa...no nie mogłam się powstrzymać...:) fajne byłyśmy co??? jakość pogorszona.....
wiecie ocb...:)
nie bd mówić jaki ze mnie agregat...:)
tylko ja umiem oparzyć sobie twarz żelazkiem...:)
trwa leczenie....ale skutki jeszcze widać...:)
wyjdę z tego z czasem...:)
tak w ogóle chyba ok..:)
chociaż może i nie..:))
ZMYKAM....
KoChAnIe dZiĘKuJE zA 11 MiEsIęCy...:)
NiE 10!:)
<3
BUZIAKI DLA WAS......;*