kiedy ja tu byłam.....
ostatni wgl dzieje się ze mną coś takiego czego nie umiem opiasć.....chandra, nieogarnięcie....sama nie wiem.....
piątek był koszmarem...już sama czasem nie wiem co mi jest, a inni wgl...
Ale już wychodzimy na prostą....biorę się w garść....Malinka moja mi w tym pomaga <3...
Jeszcze tylko ogarnąć ten nadchodzący tydzień.....
w poniedziałek wagary? możliwe....:)
wgl to otaczają mnie ostatnio takie sprawy,czy też osoby o których kilka lat temu bym nie pomyślała.....
i wszystko kumuluje się na raz...
_____________________________________________________________________________________________________________
_____________________________________________________________________________________________________________
<3
Wpadne jeszcze tu kiedyś....POZDRAWIAM GORĄCO....
PS. Uśmiechajmy się każdego dnia, każdej minuty, a nawet każdej sekundy.....