byłem tam dzisiaj:) było zajebiście:)
ognisko i wogóle:P
ale wdrodze powrotnej tak siehamsko zakopałem ze aż szkoda gadać...:/ traktorem mnie wyciągali...:/
najgorsze jest to że spalił mi 20l benzyny na 100km:/
załamać sie idzie, znaczy przy wyciąganiu tyle spalił, normalnie pali 4 albo i 5 razy mniej...:P