powiem wam krótko:) taka dziewczyna jak Agnieszka to skarb i w pelni zasługuje żeby ją przez całe życie na rękach nosić i ja będę to robić, no chyba że gdzięś po 80-tce mój kręgosłup powie NIE:P ale wtedy coś wymyśle innego:)
i tak twierdze że taki skarb to trzeba na rękach nosić, rozpieszczać, dogadzać itd przez cale życie i z pełną odpowiedzialnością za moje słowa podejmuje się temu zadaniu:)