z czasów kiedy było wszystko dobrze:P byliśmy młodzi i piękni, dalej jesteśmy:P
dziś leżąc pod samochodem w czasie wykręcania rozrusznika kiedy piach wpadł mi w oko uświadomiłem sobie coś.
uświadomilem sobie że to jużkoniec, koniec moich beztroskich dni życia. szkoła się skończy i co ja będe robił, przytłacza mnie perspektywa tego że będe musiał wybyć z domu, gdzieś na studia iśc i co potem, gdzie studiować i co studiować i czy wogóle studiować.
wolał bym się ustatkować, szczerze mówiąc nie chce opuszczać janowa, dobrze mi tu, chce sie ożenić, założyć rodzinę.
gdzie będe pracował? nei wiem, może policja, może straż a może będe zwykłym, kolejnym kierowcą w hurtowni jakiejś.... nie wiem, wiem jedno, osoba która jest an zdjęciu wyżej zawsze będzie dla mnei naj ważniejsza. jak dla mnie to ona moze mi towarzyszyć w życiu, dlaczego? to proste, to moja druga, lepsza połówka więc będzie dobrze, nawzajem sie dopełniamy:D