Biedronka. Z wypadu z Karoliną na sesję ;]
Wakacje, wakacje :) Zajebista rzecz ;D Właściwie można robić wszystko, na co w roku szkolnym nie było czasu :D
Slot, slot i po slocie. Tego się nie zapomina ;D W ciągu całego festiwalu spałem 6 godzin? A trwał 4 dni ;D
Rano warsztaty, potem koncerty, w nocy reggae(shisha - bardziej pasuje) tent, clubbin.. ;D I tak dzień po dniu xd
Zwłaszcza ostatnia noc była ciekaawa :D Muszę jakoś znaleźć kontakt z ludźmi stamtąd (:
Ogólnie to have fun i pozdrowienia dla wszystkich :) Dla mojej nowej klasy też ^^
Children of Bodom - Living dead beat