z bratem i jego dziewczyną. :D
Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia w każdej chwili może zatrzymać nasze życie.
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane.
Płakała siedząc przy łóżku,płakała z bezsilności,z braku odwagi.Doskonale wiedziała,że to już koniec,że on nie przyjdzie do niej z jednym,pojedynczym kwiatkiem i nie wyzna jej miłości,że nie zaśpiewa jej miłosnej pieśni,tak jak to sobie wymarzyła.Wiedziała,że za dużo wymaga,że za bardzo popadła w świat iluzji,że czeka na coś,co nigdy nie będzie miało miejsca.Że ona wcale nie jest wyjątkową księżniczką,a jej nie jest przeznaczony książe.Wiedziała,że będzie musiała rano wstać i żyć.Bała się,że nie będzie umiała,że życie ją zmiażdży,a on jej nie uratuje.
Narysuj mi serduszko... Nie musi być ładne. Wystarczy że będzie od Ciebie..
edit:
haha, chyba pierwszy raz tak napisałam. : D
miłego czytania, o ile przczytacie to. <3
jesteście mega! <3