taki mi się zamarzył :)
u nas młyn totalny. najbardziej gorący okres w semesrze plus praca moja i Bartka..
czas nam się skurczył. i to dość poważnie.
do tego wchodzimy w najbardziej wymagający ślubny okres przygotowań.
na następny weekend zaczynamy już prosić..
zostało jeszcze tyyyle do ogarnięcia, że kręci mi się w głowie.
137 dni..
w ten weekend świętujemy moje 22 urodziny :D
stara dupa ze mnie już. dopiero była 18 ;o
oczywiście, żeby nie było nudno przed ogniskiem w sobote spotykamy się z rodzicami, żeby obgadać bierzące sprawy, a w niedzele przyjeżdża rodzina. :D
nie wiem kiedy dotrę do chrześnicy z prezentem na dzień dziecka. O
28 PAŹDZIERNIKA 2016
12 PAŹDZIERNIKA 2016
6 PAŹDZIERNIKA 2016
28 WRZEŚNIA 2016
15 WRZEŚNIA 2016
6 WRZEŚNIA 2016
1 SIERPNIA 2016
30 CZERWCA 2016
Wszystkie wpisy