Znowu ryczę
Przez innych ludzi
W samotnej rzeczywistości, która jest nie do zniesienia
To takie wkurwiające, że nie potrafię się od tego odciąć. Tak chujowe i pozbawione sensu, że tak bardzo moje emocje są uzależnione od innych.
Znów chciałabym zniknąć, tak chociaż na trochę, usiąść pod biurkiem i udawać że mnie nie ma. To przecież tak niewiele.
Albo chociaż.... nie wiem co.
Wyjechać.
500km stąd.
Bo tęsknię.
A jeszcze tyle czasu.
Pierdolić to wszystko.
Pierdolić rzeczywistość.