Księgowość

"Pani księgowa już siedziała koło mnie" (Jacek Stęszewski)

W pracy chcą nas ciągle mierzyć by było lepiej (choć ja nie widzę związku przyczynowo-skutkowego typu ludzie zmierzeni-->ludzie lepsi) i wypełniamy masę tabelek i ankiet. Jak to w korporacji.

Dziś dostałam w pracy kilka linków/plików typu 'odstresujmy się' w tym filmik "Idealna pracownica korporacji" oraz prezentację (z której rysunek powyżej) pt "typowy dzień w Infosysie". Nie znam autora ale jak dla mnie to mistrz (sen-sei), który idealnie oddał nasze 'perwersyjne zabawy' przy pikających bramkach, wciąż psujących sie skanerach i przy tym co lubimy najbardziej czyli przy księgowaniu

Kilka dziewczyn stwierdziło, że nigdy nie chciałoby, by ich córki też zostały księgowymi. Hehe. Jakbym miała córkę tobym jej powiedziała, że może robić to co chce, może nawet zniszczyć swoje życie jak chce ...ale na szczęście nie jestem mamą

Poza (tą samą ale jednak zmieniającą się) pracą u mnie nic nowego ...może poza tym, że jak rok temu byłam na finale WOŚP w Warszawie pod Pałacem - Zmaza, Tabu, TheBill, Dr Misio i Poparzeni Kawą Trzy dali radę.