Moje zdjęcia świniaczków z targów rolnictwa wreszcie doczekały się publikacji. Niestety, w niezbyt wesoły sposób je promują, jeśli w ogóle o jakiejkolwiek promocji możemy mówić. Bo "tylko świnie siedzą w kinie", jak mówi kultowa już fraza, tak pięknie wykorzystana choćby w utworze Lao Che.
Nasza wspaniała piękna pogoda nie pozwala mi zwyczajnie funkcjonować. Więc moje zamiary co do długiej, pouczające treści najwyraźniej pozostanę tylko zamiarami. Amen.