Hindusia <3
:) Szczęście.
Oj tak tęsknie <3 mam do Ciebie prawie 300 km teraz, w sumie nawet nie wiem już ile, bo nie wiem czy dalej nikt Cię nie kupił ;x
Kocham ją tak bardzo, że nie potrafiłam pokochać nawet mojego konia. Liczy się tylko ta nieznośna, zrzucająca złośnica, która uwilbia kiedy się ją drapie po szyji :). Kiedyś będziesz w końcu moja, zobaczysz. Jeździłam na Tobie od początku, miałyśmy razem nasz,a przy okazji też Twój pierwszy galop i nasz pierwszy upadek xd hahah Do 1 wyścigu także Cię prowadziłam, w sumie to prowadziłam Cię do każdego wyścigu i na każdym kibicowałam Ci jak nikt inny :D Chociaż nigdy Ci się nie chciało pokazać tego co potrafiłaś pokazać na roboczej ;d
Piątek sobota i niedziela na nice :D Będę jeździć na Gałganku podczas zgrupowania, a przy okazji poodwiedzam was tam ludzie :)
Czyżby szykowały się nowe zmiany ? Na lepsze ?
"Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów. Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko ty słyszysz. Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu, a nie oglądania się do tyłu. "