Rexio i jego braciszek

To mój psiak i jego brat jak mieli po 2 miesiące:).Fotka zrobiona na wsi na której mieszkały.Zanim ją znalazłyśmy to jeździłyśmy 5 godzin.

Takie zadupie.

A co do psiaka(mój to ten z tyłu) to wtedy miał króciutkie nóżki i brzuszek jak balonikNo i dosięgał mi do połowy piszczeli.

Teraz ma dwa lata i jak stoi na tylnych łapach to jest wyższy niż ja(w końcu to mieszaniec owczarka niemieckiego).

Kocha mojego kota,śnieg,jedzenie no i najbardziej to chyba mnie ,chociaż nie wiem czy nie przegrywam ze smakołykamiW każdym razie słucha tylko mnie.Mam niezły zaciesz jak moja siora coś od niego chce a on ją olewa:)

Latem  najbardziej się cieszy  jak idę z nim na Górkę Andersa,bo lubi biegać.

Uwielbia też skakać,a najbardziej przez ławki w parku.OSTATNIO POBIŁ REKORD!

No i jest też moim obrońcą,Jesienią pogryzła mnie po nodze jakaś amstaffka i mój pies się na nią rzucił.Nie mogłam go od niej odciągnąć.

Zdziwiłam się,bo nie chodzil na żadne szkolenia obronne.Wkurza sie też jak jakiś pies jest blisko mnie i wtedy od razu się na niego rzuca:)Jest cholernie mądry.

Mam ambitny plan żeby go latem na tor zabrać.Się chłopak wybiega przynajmniej.

Rexus