Nowy nabytek kolegi, Kawasaki EN 500 Vulcan. Bardzo wygodna do jazdy w trasę i muszę z przykrością stwierdzić, że jest wygodniejszy od mojej Suzi. Po zrobieniu podstawowych rzeczy w motocyklu niech sobie zakupi spacerówki i przednią szybę. Jazda bez tej szyby to mordęga. Może to jest kwestia przyzwyczajenia się, ale w porównaniu z moim to jest duża różnica. Wracając do "Kawy" to jest bardzo lekka oraz przyjemna i prosta w prowadzeniu. Wybacza błędy kierowcy. Jednym słowem idealne moto dla początkujących. Jedyny mankament w tym to hamulce, są słabe, ale nie ma tragedi. Trochę podskakiwał, bo długo stał i opony do wymiany na start. Tak to bardzo fajne moto. Strzałeczka!
8 LIPCA 2019
30 CZERWCA 2019
24 MAJA 2019
13 MAJA 2019
22 KWIETNIA 2019
1 KWIETNIA 2019
19 MARCA 2019
6 MARCA 2019
Wszystkie wpisy