Lamia , czyli hucuły da się lubić
Cudowny teren :D
"[Snape] wycelował w Harry'ego różdżką tak szybko, że ten zareagował instynktownie; zapominając o niewerbalnych zaklęciach, ryknął po prostu:
- Protego!
Jego zaklęcie tarczy było tak mocne, że Snape'em rzuciło i upadł na czyjś stolik. Cała klasa wgapiała w niego oczy, gdy prostował się z gniewną miną.
- Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
- Tak.
- Tak, proszę pana.
- Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, panie profesorze."