/zz Syśką. <3
brakuje mi zapału i chęci, pratycznie do wszystkiego. wolę siedzieć i się opierdalać niż zrobić coś pożytecznego. nawet nie potrafię się zmusić, a przydałoby się, bo później będą tylko problemy.szkoła mnie wykończy, albo odwrotnie - to ja ją puszczę z dymem. męczy mnie matematyka, nie kumam i już. ciężko widzę zakończenie tego roku szkolnego. muszę znaleźć jakiegoś korepetytora, albo szykować się na komisa z Adelcią. ;3
w miłości zatraciłam się zuuupełnie. chcę więcej i więcej. nie mam dość. jesteś wspaniały ;*
ii oczywiście znów zaczynam swój maraton z antybiotyczkami, like it. może przy okazji wypluję płuca.
czas się ogarnąć.
Ktoś mi mówi jak mam żyć, to całkiem kurwa śmieszne.
Co Ty w domu nie masz lustra? Tak w ogóle kim Ty jesteś?