to najszczęśliwszy dzień w moim życiu, wylane hektolitry łez.
wyobrażałam sobie tą chwilę, pomyslałam uronię łzę, ale..
potem usiadłaś przy mnie, nie pomyślalam nic, a potem zaczęłaś mówić i wiedziałam co powiesz.
moje serce przestało bić bo nie wytrzymało szalonego tempa, udławiłam się słowami które przestały płynać, a mysli się urwały.
Na zawsze Kochanie :* już na zawsze :*
często myślałam o tej chwili a teraz myśli biegają jak głupie nie kleją się i nie chcę ich lapać.
nie chce ich łapac i znów płaczę <3