Cały dzień leżę bezczynnie, nie wiem co ze sobą zrobić, czuje się dziwnie. Mam wrażenie że tak wiele mnie omija. Chciałabym pewnego dnia obudzić się i zacząć całkowicie od nowa. Wyjść do ludzi i ponownie ich poznać. Z czystą kartą. Bez wyrobionego zdania o każdym człowieku.
Ręce śmierdzą mi smarem po czyszczeniu łożysk... >,<
"Angel - put sad wings around me now..."
/H.